Dzisiaj postanowiłam zrobić zdrowszą i bardziej wartościową wersję bułeczek drożdżowych, a że nagromadziło mi się sporo mąki graham, to wybór nie był trudny :-). Pyszne, lekkie, a jednocześnie zdrowe bułeczki. Czy zastanawialiście się kiedyś skąd się wzięła nazwa mąki graham? Ja tak i dlatego ostatnio trochę poszukałam – okazało się, że mąka wzięła swoją nazwę od pastora Sylvestra Grahama, który był jednym z pierwszych propagatorów idei zdrowego odżywiania. Wymyślił on lepszą alternatywę dla białych, pszennych bułek. A oto i mój przepis na nie:

Składniki na 6 bułeczek:

– 15 g drożdży świeżych / 8 g drożdży suchych
– 240 g mąki graham = pszennej pełnoziarnistej (typ 1850)
– 90 g mąki pszennej chlebowej (typ 750)
– 75 ml letniego mleka
– 75 ml letniej wody
– 1,5 łyżki miodu
– 1 łyżeczka soli
– 20 ml oleju
– 1 jajko roztrzepane z łyżką mleka do posmarowania

Wykonanie:

Obie mąki wymieszać z suchymi drożdżami, a ze świeżych najpierw zrobić rozczyn. Dodać resztę składników i wyrobić ciasto mikserem. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny (ciasto powinno podwoić swoją objętość).

Po tym czasie ciasto podzielić na 6 równych części i uformować z nich okrągłe bułeczki. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i zostawić ponownie do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.

Piekarnik nagrzać do 200°C. Bułeczki posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem i wstawić do piekarnika. Piec przez ok. 20 minut. Wystudzić. Smacznego :-).