Mimo że to jeszcze nie sezon, to kiedy zobaczyłam pierwsze truskawki kilka dni temu na bazarku, to zamarzyła mi się moja ukochana sałatka z truskawkami, rukolą, fetą i czarnymi oliwkami. A to wszystko polane sosem…przeczytaj więcej.

Kolejna pyszna i sycąca sałatka :-). Tym razem z dodatkiem buraka – często zapominanego przez nas (a bardzo zdrowego!) warzywa.

Już daaaaawno nie jadłam bakłażana. A że ostatnio pojawił się na bazarku w dość sporych ilościach, to musiałam go kupić. I tak oto powstała kolejna sałatka – wystarczy dokroić pieczywo i kolacja gotowa :-).

Kolejna propozycja na zdrową i lekką sałatkę – tym razem z dodatkiem łososia pełnego nienasyconych kwasów tłuszczowych, wielu witamin i minerałów. Zdecydowanie powinniśmy go jeść przynajmniej raz w tygodniu :-).

Ostatnio bardzo spodobał mi się pomysł jedzenia na kolację sałatek – a że warzyw jest teraz wybór ogromny, to pojawiać się tutaj będą częściej różnorodne przepisy na takie zdrowe i lekkie kolacje. Dzisiaj połączenie kaszy…przeczytaj więcej.

Do tej pory jajka łączyłam głównie z brokułami – widziałam zresztą sporo przepisów na tego typu sałatki, tarty czy quiche. Tym razem postanowiłam jednak brokuła zastąpić kalafiorem, który tak pięknie prezentuje się ostatnio na bazarach…przeczytaj więcej.

Sałatka może nie jest typowo „ziemniaczana” – to standardowa wersja sałatki, którą pewnie zdarza się Wam dość często jadać, ale z dodatkiem ziemniaków. Według mnie dosyć ciekawe połączenie, którego wcześniej nie próbowałam, a przy tym…przeczytaj więcej.

Kolejna letnia sałatka z rukolą i owocami :-). Tym razem pojawiły się brzoskwinie i maliny, a zamiast fety użyłam mozzarelli, chociaż podejrzewam, że i feta bardzo dobrze (a może nawet lepiej) by tu smakowała.

Uwielbiam sałatki z owocami :-). A kozi ser jeszcze bardziej :-). Uwierzcie, musicie jej spróbować ;-).

Kontynuując temat z soczewicą – kolejny pomysł na jej wykorzystanie ;-).

Bardzo kolorowa 🙂 . Być może trochę bardziej wiosenna, ale w szare jesienne dni wprowadza trochę życia na naszym stole 🙂

Ciekawy pomysł na cukinię, której przecież teraz jest tak dużo 😉 . Całkiem łatwe i szybkie w przygotowaniu. Może być do obiadu, kolacji czy chociażby na grilla (ja tak właśnie ją jadłam 🙂 ):