Ostatnio trochę zapomniałam o mące orkiszowej, ale kiedy wreszcie ją kupiłam, zaczęłam jej używać do rozmaitych wypieków – do ciasta, placków dyniowych, a teraz i do chleba. Ten bochenek wyszedł naprawdę przepyszny! A dodatek pomidorów malinowych (myślę, że zdecydowanie są tu lepsze niż pomidory zwykłe) nadał mu niepowtarzalnego, letniego smaku :-). A skoro pomidory, to musiała być i bazylia. Ja użyłam zarówno świeżej, jak i suszonej, ale można oczywiście użyć tylko jednej, dowolnej, w zależności od tego, co jest akurat dostępne w naszej kuchni ;-).
Składniki:
Zaczyn:
– 100 g mąki żytniej typ 720
– 100 g wody
– 80 g aktywnego zakwasu żytniego
Chleb:
– cały zaczyn
– 240 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
– 200 g mąki żytniej typ 720
– 250 ml wody
– 2 pomidory malinowe
– 1 płaska łyżka soli
– 1 łyżeczka suszonej bazylii
– kilkanaście listków świeżej bazylii
Wykonanie:
Składniki na zaczyn wymieszać w misce, przykryć ściereczką i odstawić w temperaturze pokojowej na ok. 12 godzin. Zaczyn znacznie zwiększy swoją objętość.
Po tym czasie do zaczynu dodać mąkę orkiszową i żytnią, wlać wodę. Dodać sól i bazylię. Pomidory sparzyć, obrać, pokroić w drobną kostkę i również dodać do ciasta, razem z całym sokiem. Dokładnie wszystko wymieszać.
Ciasto przełożyć do formy chlebowej wyłożonej papierem do pieczenia, owinąć folią spożywczą i pozostawić do wyrośnięcia na ok.5-6 godzin lub do czasu, aż ciasto urośnie do brzegów formy.
Piekarnik nagrzać do temperatury 230°C. Tuż przed pieczeniem można chleb posypać dowolnymi otrębami. Wstawić chleb i piec przez 20 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 200°C i piec jeszcze ok. 25-30 minut. Ostudzić na kuchennej kratce. Smacznego :-).