Dzisiejszy wpis jest zupełnie inny niż zwykle. Postanowiłam przygotować dla Was relację z warsztatów, w których uczestniczyłam w ubiegły czwartek. A warsztaty z erVegan (Eryk Wałkowicz) pt. „Kuchnia roślinna na wynos” były poświęcone w całości kuchni wegańskiej. Czy było warto wziąć w nich udział? Zdecydowanie! :-). A dokładniejszy opis znajdziecie poniżej.
Ale zacznijmy od początku – jak w ogóle trafiłam na takie warsztaty? Jak się domyślacie z moich przepisów, weganką nie jestem (aczkolwiek lubię przemycać do swojej kuchni wegańskie dania ;-)) i raczej na takich warsztatach nie bywam. Natomiast tym razem udział w zajęciach zaproponował mi Electrolux, bo to właśnie w Electrolux Taste Center miały się one odbyć. Nie wahałam się ani chwili! To była idealna okazja, żeby dowiedzieć się więcej o wegańskiej kuchni i wraz z ekspertem przygotować ciekawe dania roślinne. I tak oto 10 maja pojawiliśmy się w fantastycznie wyposażonej kuchni Electroluxa.
Warsztaty były dość kameralne, wzięło w nich udział 12 osób – po 3 osoby na 1 wyspę, więc każdy mógł się wykazać i brać aktywny udział w gotowaniu. Na początku Eryk opowiedział nam o swojej książce „Roślinny lunchbox dla każdego”, której premiera jest planowana na 23 maja, a z której to właśnie przepisy mieliśmy wykorzystać w naszym gotowaniu. Menu, które zobaczyliśmy, wydawało się baaaardzo interesujące:
– kokosowa jaglanka z czekoladą i orzechami
– śniadaniowa ciecierzyca na słono
– meksykańskie roladki z cukinii
– marchewkowe zawijańce z wędzonym tofu
– wegański gulasz z masłem orzechowym
– naleśniki z twarożkiem z tofu
My od razu zabraliśmy się za przygotowywanie jaglanki na mleku sojowym z dużą ilością wiórków kokosowych, migdałów, pistacji i czekolady. Idealna pozycja śniadaniowa! Natomiast wyspa obok przygotowywała słoną wersję porannego posiłku w postaci ciecierzycy z różnymi dodatkami. Ja zdecydowanie wolę śniadania słodkie, wiec taki podział bardzo mi odpowiadał :-).
Później w ruch poszły różnorodne warzywa, z których mieliśmy przygotować gulasz z dodatkiem masła orzechowego. To był według mnie absolutny hit! Nigdy nie wpadłam na to, że masło orzechowe może się tak dobrze komponować z mieszanką marchewki, papryki, pomidorów, pieczarek i czerwonej fasoli. Na pewno będę musiała przemycić ten przepis do swojej kuchni!
Niestety nie my przygotowywaliśmy marchewkowe zawijańce z wędzonym tofu, a wielka szkoda, bo uważam to za najlepsze danie, jakie powstało na warsztatach! Ciasto francuskie z marchewką, pestkami dyni i bazyliowym tofu smakowało wyśmienicie – to już absolutny must do przygotowania w domu. Idealnie pasuje na kolację czy przekąskę podczas spotkanie ze znajomymi.
Baaaardzo smaczne były też meksykańskie roladki z cukinii z czerwoną fasolą i kukurydzą – to także świetny pomysł na wieczorną przekąskę.
Na koniec wszyscy zabraliśmy się za naleśniki z twarożkiem z tofu. I muszę przyznać, że ten przepis wreszcie przekonał mnie do tofu. Nie udało się to japońskim kucharzom, natomiast udało się Erykowi ;-). Co ciekawe, każdy z nas miał ten sam przepis na twarożek, a mimo to przy każdej wyspie wyszedł on zupełnie inaczej!
Najlepsze było dopiero przed nami – czyli jedzenie! Przygotowane potrawy wylądowały na dużym stole, przy którym mogliśmy wszystkiego spróbować i najeść się naprawdę do syta. A towarzyszyło temu białe wino i rozmowy o różnych knajpkach, kuchni (nie tylko roślinnej!) oraz fotografii kulinarnej. Gdyby nie fakt, że zrobiło się już dość późno, można by tam siedzieć i siedzieć.
Wychodząc z Electrolux Taste Center byłam absolutnie zachwycona i warsztatami i kuchnią Eryka i ludźmi, z którymi mogłam się tam spotkać. Dziękuję przede wszystkim Elecroluxowi za zaproszenie (i jednocześnie polecam się na przyszłość!) oraz Erykowi za fantastycznie poprowadzone zajęcia. Zaczęłam już śledzić jego bloga i inspirować się zamieszczonymi tam przepisami, a i wydaje mi się, że niedługo jego książka dołączy do mojej (póki co zbyt małej) kolekcji :-).
Jeśli będziecie mieć kiedyś możliwość uczestniczenia w tego typu warsztatach, to z czystym sumieniem mogę Wam je polecić!