Z Portugalii przenosimy się do Grecji, by na mojej ukochanej wyspie Paros zjeść śniadanie, a śniadaniem tym będzie Bougatsa. To pyszne ciastko z budyniem z semoliny, zawinięte w typowe dla tego kraju ciasto filo. Podaje się ją ciepłą, posypaną cukrem pudrem i cynamonem. Zjedzona tuż nad morzem do kawy smakuje wyśmienicie! Oczywiście nie musicie jej jeść tylko na śniadanie – w Polsce traktuję to jako stosunkowo lekki deser. Przyznaję, że znalezienie u nas filo nie jest zadaniem łatwym, ostatecznie można więc wykorzystać ciasto francuskie, chociaż przyznaję, że wariantu tego nie próbowałam i nie do końca wiem, jak taką bougatsę wówczas „złożyć”.
Składniki na 1 bougatsę o wymiarach ok. 23 x 23cm :
– 1 opakowanie ciasta filo (7 arkuszy)
– 1 jajk0
– 350 ml mleka 2%
– 4 łyżek semoliny
– 1/3 szklanki erytrolu
– 2 łyżki ekstraktu z wanilii
– ok. 40 g stopionego masła
– cukier puder (lub erytrol zmielony na puder) + zmielony cynamon do posypania
Wykonanie:
Mleko, jajka, semolinę, ekstrakt i cukier ubić mikserem, aż powstanie gładka masa. Następnie przelać ją do garnka i gotować na średnim ogniu, aż zgęstnieje – masa powinna mieć konsystencję budyniu.
Garnek zdjąć z ognia. Masę zmiksować blenderem, aby wygładzić powstałe grudki. Odstawić do przestygnięcia. Piekarnik nagrzać do 180°C.
Wziąć 1 arkusz ciasta filo, posmarować go stopionym masłem za pomocą pędzelka. Przykryć go kolejnym arkuszem ciasta, posmarować masłem. To samo zrobić z 3. i 4. arkuszem. Na środku 4. arkusza wyłożyć połowę nadzienia. Następnie „złożyć” ciasto, aby powstało coś na wzór zamkniętej koperty z masą w środku (pokazują to zdjęcia poniżej).
Obok ułożyć na sobie pozostałe z opakowania 3 arkusze ciasta filo (każde smarowane masłem, jak poprzednie). Na to ułożyć powstałą wcześniej kopertę i znowu złożyć ciasto, jak poprzednio, aby powstała podwójna koperta. Tak powstałą bougatsę odłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Blachę wstawić do piekarnika i piec przez ok. 20 minut, aż filo będzie złote. I bougatsa gotowa!
Ciastko kroić na prostokątne kawałki i podawać posypane cukrem pudrem i cynamonem. Kali orexi! (Smacznego!)
P.S. Domyślam się, że opis składania ciasta jest mało zrozumiały – mi pomogło w tym obejrzenie kilku filmików na youtube, gdzie pokazana jest dokładnie cała ta procedura. Tak naprawdę jest to dość łatwe, ale najpierw trzeba to zobaczyć – przynajmniej na filmie ;-).