Przepis może trochę mniej świąteczny, aczkolwiek w moim przypadku niekoniecznie. Wymyśliłam sobie kilka dni temu przepis na babkę, która pojawi się tutaj za kilka dni, a do której potrzebuję mąki kokosowej. Stwierdziłam jednak, że spróbuję zrobić ją sama. A że przy tworzeniu mąki jako produkt „uboczny” powstaje mleko kokosowe, to teraz mam w swojej kuchni i jedno i drugie! A do tego potrzeba tylko paczki wiórków kokosowych i… wody ;-). Minus jest jeden – mleka w tej produkcji powstaje całkiem sporo (u mnie są to 2 litry), a trzeba je dość szybko wypić (ok. 3 dni). Mąki natomiast (którą przechowywać można dużo dłużej) wyszło mi ok. 70g. Na moje ciasto jest to ilość idealna, ale jeśli potrzebujecie jej więcej, to przygotujcie się na naprawdę dużą ilość mleka i śmietanki kokosowej ;-).
Składniki:
– 200 g wiórków kokosowych
– 1,5 l wody
Wykonanie:
Wiórki wsypać do miski/większego słoika i zalać wodą. Odstawić na ok. 12 godzin.
Po namoczeniu płyn przelać do garnka i lekko podgrzać, aby był letni. Następnie przelać go do blendera i miksować przez kilka minut.
Na garnku/misce umieścić sitko, wyłożyć gazą i przelać przez nią mleko. Na koniec trzeba jeszcze dokładnie „wycisnąć” resztę mleka z wiórków – ile sił w rękach ;-).
Wiórki zalać jeszcze 250 ml wrzącej wody i ponownie zmiksować blenderem, przelać przez sitko i dokładnie wycisnąć. Mleko (i śmietanka, która ładnie oddziela się na wierzchu) są już gotowe. Ale na mąkę trzeba jeszcze chwilę poczekać ;-).
Piekarnik nagrzać do 100°C. Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia i wysypać na nie wiórki. Wstawić do piekarnika i suszyć przez ok. 1,5 godziny. Co jakiś czas dobrze jest piekarnik uchylić, aby para mogła się z niego wydostać.
Po wystudzeniu wystarczy wiórki jeszcze raz zmielić i mąka gotowa :-). Opis brzmi może dość zawile i pracochłonnie, ale tak naprawdę nie zajmuje to aż tak dużo czasu (nie licząc 12-godzinnego moczenia wiórków, no ale tam roboty za wiele nie ma ;-)). Przygotowanie jednak domowej mąki kokosowej i sporej ilości mleka za cenę 1 paczki wiórków (czyli jakieś 3,5 zł) jest tego warte :-).