To najsłynniejsze sycylijskie danie zrobiłam po tym, jak dostałam prawdziwą słoną ricottę i makaron prosto z Sycylii 🙂 . Przyznaję, że sama go jeszcze na Sycylii nie jadłam, więc i porównania nie mam, ale mimo wszystko wyszło pyszne 🙂 . Nie licząc sera, którego w Polsce trzeba się pewnie naszukać po różnych „Kuchniach świata”, to reszta składników jest bardzo prosta – makaron, pomidory i bakłażan. A ser zawsze można zastąpić np. parmezanem 😉
Składniki na 2 porcje:
– 100 g makaronu (najlepiej rurek)
– 1 mały bakłażan lub pół dużego
– 2 świeże pomidory
– pół szklanki passaty pomidorowej
– 2-3 ząbki czosnku
– 1 łyżeczka suszonego oregano
– sól, pieprz, odrobina cukru
– liście bazylii do dekoracji
– tarty ser do posypania (najlepiej solona ricotta, ale można zastąpić parmezanem)
Wykonanie:
Bakłażana pokroić na 1 cm plastry, a te na 1 cm paski. Posypać wszystko solą i odstawić na 15 minut. Po tym czasie dokładnie opłukać z soli i osuszyć (najlepiej na ręczniku papierowym).
W międzyczasie pomidory sparzyć i obrać. Pokroić w kostkę tak, aby zachować sok (najlepiej zrobić to w misce).
Makaron ugotować al dente. Odcedzić. Na rozgrzaną patelnię wrzucić osuszone bakłażany, dodać czosnek i smażyć przez ok. 6 minut co jakiś czas mieszając, aż bakłażan zmięknie. Można dolewać po trochu wody, aby bakłażan się nie przypalił.
Po tym czasie dodać pomidory i passatę. Doprawić solą, pieprzem, oregano i odrobiną cukru. Wymieszać wszystko i gotować przez 2-3 minuty. Jeśli sos jest za gęsty – wystaczy dolać odrobinę wody. Na koniec dodać ugotowany makaron. Wymieszać.
Danie przełożyć do głębokich talerzy, posypać tartym serem i uderkorować bazylią. Buon appetito! 🙂