Piękny, fioletowy sernik jagodowy na zakończenie tego owocowego sezonu! Jagody dużo bardziej niż borówki nadają mu cudnego koloru, a przy tym sprawiają, że masa serowa jest idealnie kremowa. Nie za słodki i niezbyt tłusty. Czarny spód dodatkowo nadaje mu charakteru. Według mnie to jeden z najlepszych serników, jakie pojawiły się na tym blogu! Jagód dodałam tu naprawdę dużo – cały litr. Stąd sernik trzeba piec dłużej niż zwykle. U mnie siedział w piekarniku ponad 2 godziny. Ale było warto! Póki jeszcze da się zdobyć świeże jagody – biegnijcie na bazarek i pieczcie ten fantastyczny sernik jagodowy. Dla smaku i dla wyglądu :-).
Składniki na spód:
– 100 g mąki graham
– 70 g zimnego masła
– 1 łyżka czarnego kakao
– 1,5 łyżki erytrolu
Składniki na masę serową::
– 1 kg zmielonego tłustego twarogu
– 200g śmietany kremówki 36%
– 4 jajka
– 3/4 szklanki erytrolu
– 3 łyżki mąki ziemniaczanej
– 1 litr świeżych jagód
– 2 łyżki ekstraktu z wanilii
A ponadto::
– borówki do dekoracji (świeże lub mrożone)
Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 180°C, a formę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ze składników na spód zagnieść ciasto i wyłożyć nim formę, ponakłuwać widelcem. Wstawić na 10 minut do piekarnika. Jagody dokładnie umyć, osuszyć i zmiksować blenderem na gładką masę.
W dużej misce umieścić wszystkie składniki na masę serową (oprócz jagód) i zmiksować – krótko, tylko do połączenia składników. Na koniec wlać mus jagodowy i delikatnie wymieszać do jednolitego koloru. Wylać na przygotowany wcześniej spód.
Tortownicę wstawić do piekarnika. Na spód piekarnika postawić też większą formę (najlepiej prostokątną) wypełnioną wrzątkiem – para woda sprawi, że sernik nie popęka. Piec w 180°C przez 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 120°C i piec jeszcze przez 120 minut, aż wierzch będzie ścięty. Stopniowo wyjmować z piekarnika. Przed podaniem schłodzić w lodówce – najlepiej przez całą noc.