zdrowo i bez cukru
Dziś przenosimy się z Japonii do Portugalii, aby zajadać się słynnymi lizbońskimi Pastéis de Nata. To niewielkie babeczki z ciasta francuskiego, wypełnione budyniem oraz posypane cynamonem. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe! Tak naprawdę oryginalna nazwa tych…przeczytaj więcej.
Dokładnie dzisiaj miałam lecieć do swojego wymarzone miejsca na Ziemi w najbardziej wymarzonym okresie – chodzi o Japonię i o hanami, czyli kwitnienie wiśni. Jak się domyślacie, zmuszona byłam wszystko odwołać i zostać w Polsce…przeczytaj więcej.
Kulinarnych podróży ciąg dalszy – dzisiaj zabieram Was na Sycylię, byście mogli spróbować ich słynnego deseru, czyli cannoli :-). To kruche rurki smażone na głębokim oleju, nadziewane kremem z ricotty z dodatkiem czekolady i pistacji.…przeczytaj więcej.
Sfogiatella to najsłynniejsze neapolitańskie ciastko, które spotkać można w Kampanii w prawie każdej kawiarni czy barze. Występuje w dwóch odmianach, które łączy jedno nadzienie – z semoliny, ricotty i kandyzowanej skórki pomarańczowej. Sfogiatella frolla ma…przeczytaj więcej.
Nie mogłam się ostatnio zdecydować, czy bardziej marzy mi się sernik czy szarlotka, dlatego postanowiłam połączyć te ciasta w jedno – i tak oto powstała szarlotka sernikowa!. Owsiany spód ze sporą ilością suszonych daktyli i…przeczytaj więcej.
Przyznaję, że ostatnio trochę zaniedbałam Kocie Łakocie. Ale już do Was wracam z nowymi przepisami, a na początek mam coś wyjątkowego – fit wuzetkę! :-). Delikatny czekoladowy biszkopt na mące ryżowej, przełożony śmietanką kokosową. I…przeczytaj więcej.
Tuż przed świętami mam dla Was przepis na szybki piernik marchewkowy. Możecie go upiec nawet dzień przed wigilią i zajadać dzień później. Pełen korzennych przypraw, orzechów i bakalii. Przełożony powidłami i polany czekoladą. Ja zajadam…przeczytaj więcej.
Przyznaję, że w tym roku jakoś późno zabrałam się za przygotowywanie dla Was propozycji na Bożonarodzeniowe ciasta. Ale pierwsza już jest – pyszny i aromatyczny sernik korzenny :-). Z cynamonem, kardamonem, imbirem, goździkami i gałką…przeczytaj więcej.
Po powrocie z Włoch dopadła mnie typowa listopadowa chandra. A na chandrę najlepsza jest czekolada! Dlatego w mojej kuchni powstało baaaardzo czekoladowe ciasto, którym zainspirowałam się z książki D. Lebovitza „Słodkie życie w Paryżu”, modyfikując…przeczytaj więcej.
Po fit tiramisu, który stał się hitem na blogu, powstała fit panna cotta! Absolutnie odchudzony deser – zamiast śmietany kremówki wykorzystałam zwykły jogurt naturalny, który posłodziłam erytrolem. Do tego pyszny sos borówkowy z mrożonych owoców.…przeczytaj więcej.
Jak ja dawno nie piekłam typowego sernika! Miałam na niego ochotę już od dłuższego czasu, a że powoli wita nas jesień, to przygotowałam sernik pomarańczowy z polewą śliwkową na czekoladowym spodzie. Idealny do kawy we…przeczytaj więcej.
Jakie ciasto pojawiło się u Was na stole w weekend? U mnie była to krucha tarta ze śliwkami! Wstyd się przyznać, ale było to moje pierwsze ciasto śliwkowe w tym roku. Najprostsze i najlepsze. Kruchy…przeczytaj więcej.
Z Gruzji wróciliśmy już ponad 2 tygodnie temu, a recenzji jedzeniowych w dalszym ciągu brak! Irlandia po drodze zdecydowanie nie pomogła, ale wreszcie postanowiłam nadrobić zaległości. Kuchnię gruzińską od zawsze bardzo lubiliśmy, dlatego pokładaliśmy ogromne…przeczytaj więcej.
Skoro sezon na rabarbar w pełni, to i u mnie musiał się pojawić przepis na placek z rabarbarem! Słodzony miodem i ksylitolem, z dodatkiem daktyli, a żeby było zdrowiej, to na mące pełnoziarnistej. Brzmi pysznie?…przeczytaj więcej.